Zjazd z okazji jubileuszuu 50-lecia ukonczenia studiow w 1973 roku na Wydziale Mechanicznym Politechniki Wroclawskiej.
Albumy
Program zjazdu
Powrot do
strony glownej
Nasze adresy
moj emaliowany adres:
l.nowotny@gmx.de
Po rejestracji uczestników w holu budynku B-4 Wydz. Mechanicznego zjazd rozpoczal sie uroczystym, inauguracyjnym spotkaniem z Wladzami Uczelni i Wydzialu Mechanicznego w sali Rady Wydzialu nr 2.41 budynku B4.
Od lewej: nasz Kolega Prof. dr hab. inz. Edward Chlebus,
Prof. dr hab. inz. Tomasz Nowakowski- prorektor Politechniki Wroclawskiej ds. organizacji i rozwoju uczelni,
Prof. dr hab. inz. Celina Pezowicz - dziekan Wydzialu Mechanicznego,
Prelegent - dr inz. Patrycja Szymczyk- Ziólkowska - Wydzial Mechaniczny,
Temat prelekcji - Zastosowanie nowoczesnych technologii przyrostowych w medycynie.
Na zakonczenie spotkania zostal odspiewany nasz hymn "Politechniko, ukochana ma uczelnio".
No i zawialo cieplymi wspomnienieniami, wzruszeniem i dawnymi czasami...
Po spotkaniu, w drodze na obiad, zlozylimy wiazanki kwiatów pod tablice pamiatkowe Profesorów Politechniki Wroclawskiej.
Po obiedzie udalismy sie do hotelu Trzebnica w Trzebnicy by wieczorem po uroczystej kolacji bawic sie przy DJ-muzyce.
We wtorek 06.06.2023 r. po sniadaniu zwiedzalismy Sanktuarium Swietej Jadwigi. Po obiedzie spotkalismy sie na wspomninieniach czasow studenckich prowadzonych przez Jurka Hofmanna. Panie, nasze wspolstudentki, z dowcipem i interesujaco opowiadaly o swoich drogach i motywacjach, ktore zaprowadzily je na Politechnike Wroclawska.
Po tym spotkaniu przejechalismy wynajetym autobusem do Wroclawia by wieczorem odbyc rejs statkiem po Odrze polaczony z grillem i spiewaniem naszych studenckich piosenek. Rejs ten zafundowal nam Kaziu Abramowicz. To bylo cudowne przezycie i mysle,ze wszyscy mielismy wspaniala okazje poznac Wroclaw od strony Odry. Romek Swierzewski nagral z tego rejsu "peelnometrazowy" film. Dzieki serdeczne dla Kazia za ta wspaniala wycieczke.
Sroda-To juz trzeci dzien. Dzien pozegnan, wspolnych zdjec i mowienia: "zostan zdrow i do nastepnego razu".
A teraz nie sposob nie napisac o Jurku Hofmannie, dzieki ktorego staraniom i organizacji to spotkanie wogole moglo sie odbyc. Drogi Jurku, serdeczne dzieki za Twoj wielki trud, za wirtuozowskie organizacje, aranzacje, narracje i prowadzenie zjazdu. Niech Ci chwala bedzie za to.
TO BYL WSPANIALY ZJAZD
Zycze wszystkim duzo zdrowia, szczescia i CZASU na ZJAZDY.
Wasz Leszek
