Rok 2018-PWR/Trzebnica.
Zjazd jubileuszowy Absolwentow PWR
Wydz. Mechanicznego Rok 1973
w 45ta rocznice ukonczenia studiow
Zdjecie zbiorowe
Zdjecie zbiorowe
Albumy

Program zjazdu

Powrot do
strony glownej


Nasze adresy
ksiazka adresow zalozona przez Darka Krawczyka


Ksiega gosci
Kliknij i wejdz, poczytaj, a moze tez zostawisz wiadomosc


moj emaliowany adres:
l.nowotny@gmx.de
Nasz jubileuszowy "zjazd Absolwentow PWR
Wydz. Mechanicznego Rok 1973" na 45-ta rocznice ukonczenia studiow odbyl sie w czasie od 1-go do 3-go czerwca 2018 roku. Zjazd rozpoczal sie we Wroclawiu na Politechnice w budynku B4 naszego wydzialu. Po rejestracji kazdego uczestnika udawalismy sie do sali Rady Wydzialu , gdzie przy kawce i ciasteczkach mozna bylo w kaciku: "Nasze studenckie czasy" wracac mysla wstecz studiujac listy i zdjecia naszych Profesorow, Wykladowcow oraz przegladac z rozrzewnieniem wystawione tam eksponaty notatek, ksiazek, przyrzadow. Ktoz to dzisiaj jeszcze uzywa cyrkiel,suwak,linijke, grafion do kreslenia na kalce? lub robi wlasnoreczne notatki z wykadow?
Nastepnie przeszlismy do auli gdzie odbylo sie uroczyste przywitanie. W prezydium zasiedli: prof. Jan Koch, kolega prof. Edward Chlebus, kolega prof. Piotr Dudzinski, prof. Celina Pezowicz. Po powitaniu nastapily bardzo ciekawe wyklady/prezentacje ze strony naszych kolegow profesorow jak i bardzo ciekawe z werwa przez Pana prof. Kocha przedstawione retrospekcje jego dlugiej, uslanej sukcesami pracy zawodowej.
Pani prof. Pezowicz przedstawila aktualna strukture Wydzialu Mechanicznego kladac nacisk na nowe kierunki studiow.
To krotkie spotkanie uwienczyl jak zwykle Jurek Krajewski zrywajac wszystkich swoja gitara i glosem do odspiewania naszego Hymnu: "Politechniko - ukochana ma uczelnio".
Oj szanowny Panie:
RADOSC W SERCU, SPIEW NA USTACH I LZA W OKU!!!
Opisac sie nie da. To trzeba przezyc.
No i chcac nie chcac, czas gonil (w Trzebnicy punktualnie zaplanowany obiad) wiec "wylalismy" sie przed budynek do zdjec zbiorowych, ktorych jest sporo, prawie w kazdym albumie.
Zapraszam do ogladania.
Po zdjeciach jadna grupa naszych udala sie na zwiedzanie laboratoriow a druga grupa poszla do alei Profesorow, gdzie pod tablicami z nazwiskami wszystkich profesorow PWR zlozylismy w holdzie kwiaty.
Natepnie padla komenda: "do smaochodow rozejsc sie, spotykamy sie w hotelu w Trzebnicy". Ze mna jechala Teresa Michta. Cala droge rozmawialismy snujac wspomnienia z "tamtych lat".
Po przybciu do hoteu sptkalismy sie wszyscy na obiedzie gdzie mnie spotkala wielka niespodzianka. Na obiad na pierwsze danie podano moj uteskniony barszcz z botwinek. Niestety ciazko tu w Niemczech dostac botwinke a ta tak bardzo smakowita zupa jest tutaj poprostu nie znana.
Po obiedzie rozpoczela sie realizacja przebogatego programu rozrywkowo/ wspomnieniowego przygotowanego przez komitet organizacyjny a koncertowo prowadzonego przez Jurka Hoffmanna. Byl tam miedzy innymi koncert piosenek studenckich, pokaz tanca towarzywskiego w wykonaniu Grazyny i Andrzeja Andrzejewskich, zwiedzanie Sanktuarium Sw.Jadwigi no i oczywiscie Bal Absolwenta :-) Oprocz tego wystep Tadeusza Drozdy, ktory nam zafundowal Julian Ziarno.
Caly ten zjazd, jego program i realizacje zawdzieczamy trudowi jaki sobie zadal Komitet Organizacyjny w sladzie:
Bogumila Kuznicka,
Zofia Krokosz - Krynke,
Edward Chlebus,
Jurek Hoffmann,
Grzegorz Pekalski,
Mirek Pigiel.
Kochani organizatorzy. W tym miejscu wyrazam Wam serdeczne podziekowania za wasz trud i troski wlozone w przygotowanie tego wspanialego spotkania a Jurkowi szczegolnie dodatkowo za aranzacje, narracje i prowadzenie zjazdu. Chwala Wam za to.
Nie spoczywajcie. Przed nami jeszcze duzo spotkan :-)




Duzo zdrowia, szczescia i CZASU na ZJAZDY.

Zyczy
Wasz Leszek